Zaloguj mnie automatycznie przy każdej wizycie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
X-Files
- Linki Do Gier,Filmow itp..
Forum X-Files Strona Główna
»
Samochody
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Warez-Linki | Warez-Links
----------------
Gry | Games
Filmy | Movies
Programy | Programs
Muzyka | Music
Róźne | Others
User Bars
----------------
Firmy
Samochody
Komputery
Gry
Internet
Filmy
Muzyka
Narodowości
Sport
TV
Róźne
Śmieszne
Inne | Others
----------------
Hyde Park
Pomoc
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
aaa4
Wysłany: Czw 11:24, 04 Maj 2017
Temat postu:
Myszak wstal i nachylil nad mlodszym bratem swoje szesc stop i osiem cali.
-Gdzie to znalazles, Kurczak?
Kurczak natychmiast sie najezyl. Odkad odrosl od ziemi, robil wszystko, zeby zatrzec slad po swoim dzieciecym przezwisku. Na poczatek wyniosl sie z farmy - na kradzionym koniu Wuja Chucka, jak mu z luboscia wypominal Myszak, dodajac przy tym, ze braciszek nadal zyje, bo po omacku buchnal najgorsza chabete, czym tak ubawil starowine, ze ten litosciwie mu odpuscil. Potem mlody wloczyl sie po calym kraju, jakby mu kto soli na ogon nasypal. Byle dalej od domu. Najmowal sie do pedzenia bydla, strzygl owce w miejscach, ktore nawet nie maja nazwy, szukal zloza Lassetera i walesal sie bez celu, zwykle jako przewodnik jakichs frajerow, ktorzy nie wiedziec czemu postanowili sprawdzic, czy w samym srodku pustyni jest rownie goraco jak na skraju. Gdzies w miedzyczasie pokumal sie z chlopakami ze Speewah, co akurat okazalo sie jednym z bardziej fortunnych pomyslow, bo ledwo cieplego wytropili go na Pustyni Gibsona, po tym jak mu uciekl wielblad. W kazdym razie trzeba przyznac, ze jak na takiego mlodziaka naprawde niezle sie juz po swiecie naobijal. Ale co z tego, skoro zawsze predzej czy pozniej trafial sie ktos znajomy, kto przysiadl sie do niego z nieszczesnym "Co slychac, Kurczak!".
-Masz ochote oberwac? - wycedzil Kurczak przez zeby.
Nie chcialo mi sie nawet wzruszyc ramionami: chlopaki McAndrews byly przewidywalne do bolu. Pierwszy raz wziely sie za lby w obozie szkoleniowym, tuz za brama, a potem poszlo juz z gorki - tlukly sie pod Gallipoli, na Synaju, pod Pozieres i nad Somma. Az dziw, ze nikt ich podczas tych wszystkich naparzanek nie zastrzelil. Ale Kurczaka i Myszaka tak pochlaniala ich wlasna wojna, ze zmiennymi kolejami losu trwajaca od czasow, kiedy okladali sie lyzkami do kaszki, ze chwilami zapominali zupelnie o tej wielkiej awanturze, ktora toczyla sie wszedzie wokol, az wreszcie i ona polozyla na nich krzyzyk. Co tu kryc, w calej kompanii nie bylo wiekszych szczesciarzy niz szczeniaki McAndrews. Poniekad dlatego uznalem, ze warto sie ich trzymac: pewnego dnia to szczescie, dotad laszace sie do nich jak zblakany pies, wreszcie sie odwroci, a wowczas ja bede tuz obok, gotow je serdecznie przygarnac.
-Potem sie ponaparzacie - osadzil ich Wielki Bill. - Teraz o zlocie.
Kurczak machnal reka za siebie, nadasany jak dziecko. Fakt, popsuto mu zabawe.
-Pewnie nie zwrociliscie uwagi. Kawalek za nami z drogi odchodzi w bok przesieka, prosto w ten rzadki zagajnik po lewej. Ktos niedawno sie tam bardzo spieszyl. Ciezki woz z obsada, ciagniety przez wiele koni, i mala grupa piechoty. Sadzac po sladach butow - Bosze.
-No i? - ponaglil z rozczarowaniem Wielki Bill.
t3rr0r
Wysłany: Sob 9:18, 06 Maj 2006
Temat postu: Ford
Kod:
http://img309.imageshack.us/img309/7783/12userbar1uc.jpg
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
iCGstation v1.0 Template By
Ray
© 2003, 2004
iOptional
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin