ZalogujUżytkownikHasło
Zaloguj mnie automatycznie przy każdej wizycie    
Rejestracja
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Forum X-Files Strona Główna » Internet

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Gadu-Gadu by Matrix
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
t3rr0r




Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zabrze

PostWysłany: Nie 15:02, 07 Maj 2006    Temat postu: Gadu-Gadu by Matrix

[link widoczny dla zalogowanych]
Kod:
[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img417.imageshack.us/img417/7932/gguser8st.jpg[/IMG][/URL]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aaa4




Dołączył: 04 Maj 2017
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:36, 06 Maj 2017    Temat postu:

-Taak.

-Policja znalazla go w garazu, wisial na belce. Matka byla w sypialni. Zastrzelil ja, zanim sie zabil.

-To okropne.





-Tak... - Cy zacisnal piesc, az strzelily kostki, i dodal: - Zostawil testament, w ktorym napisal, ze corka ma zostac oddana pod opieke panstwa. Ze pod zadnym warunkiem nie moze jej wychowywac jego ojciec, ktorym pogardzal. Sally miala wtedy dwa lata. Wychowywala sie w sierocincach i rodzinach zastepczych. - Nagle Cy zapytal: - Sean, co sie dzieje? Dlaczego interesujesz sie Sally?-Po prostu chce wiedziec, z kim pracuje.

Cy obracal w palcach spinke do mankietow i gapil sie na sciane. Pozwolilem mu snuc domysly. Jest takie stare porzekadlo, ktore mowi, ze czlowiek roztropny nigdy nie wchodzi miedzy mezczyzne i jego kochanki. To moze byc trudne, jesli ma sie do czynienia z kims, kto posuwa pol miasta. A jednak jest to dobra wskazowka.

Zostawilem Cya i wrocilem do swojego gabinetu. Sekretarka przyniosla rai kubek espresso. Wlaczylem telewizor i czekalem.





ROZDZIAL 49





Telefon odezwal sie o drugiej, wczesniej, niz sie spodziewalem. Ale w kontekscie nieobecnosci Hala nie moge powiedziec, ze mnie zaskoczyl.Glos nalezal do Jacka MacGrudera, i wyczuwalo sie w nim napiecie. To tez nie bylo niespodzianka. MacGruder przedstawil sie jako Thomas Pemberton, gdyz byl sprawdzonym i wyprobowanym agentem i naprawde wierzyl w te bzdury o utrzymywaniu tajemnic i zacieraniu sladow. Przypomnial mi o tym, ze umowilismy sie na pozny lunch, i dodal, ze czeka na mnie niecierpliwie. Oznaczalo to tyle, ze mam ruszyc dupe i zjawic sie tam natychmiast.

Wyszedlem wiec z budynku firmy i pojechalem do hotelu Madison. Ale kiedy znalazlem sie w pokoju, zastalem tam nie tylko Jacka, ale jego szefowa Phyllis Carney i - jakze by inaczej - George'a Meany'ego. Wszyscy mieli ten sam wyraz twarzy, w ktorym byla konsternacja, zaniepokojenie, gniew i zmartwienie.

Meany wzial na siebie honory gospodarza. Machnal reka i powiedzial:

-Siadaj tutaj.

Wszyscy stali. Znalem te gre, wiec odrzeklem:

-Postoje.

Popatrzyli na siebie jak lwy, ktore widza tylko jedno scierwo do skonsumowania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum X-Files Strona Główna » Internet Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
iCGstation v1.0 Template By Ray © 2003, 2004 iOptional




fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Regulamin